Gdy przychodzi czas na naukę samodzielnego jedzenia dziecko potrzebuje własnych akcesoriów takich jak łyżeczka, widelczyk, miseczka i talerzyk oraz w późniejszym okresie nożyk. Wszystkie one powinny być odpowiednio dopasowane do potrzeb dziecka i bezpieczne.

Sztućce dla dziecka

Gdy dziecko zaczyna samodzielnie jeść najlepiej radzi sobie łyżeczką. Powinna ona nie być ani za mała ani za duża i dopasowana do możliwości malucha. Ważne aby wygodnie leżała w dłoni i pozwalała na nabranie pokarmu. Z czasem widelec okaże się lepszy do niektórych potraw, a nabijanie kawałeczków łatwiejsze niż nabieranie ich z pomocą łyżki. Najlepiej również zdecydować się na taki specjalny dla dzieci, aby nie był nadmiernie ostry i nie wywołał zranienia. Nożyk przyda się dla starszaka, czyli dziecka około 5 letniego, które chodzi już do przedszkola i będzie próbowało samodzielnie dzielić sobie podawane dania na kawałeczki.

Miseczka dla dziecka

Uważam, że ciekawym rozwiązaniem jest zakup miseczki z motywem z bajki, szczególnie jeśli znajduje się on na jej dnie. Dziecko wiedząc że będzie mogło obejrzeć obrazek np. z misiem chętniej dąży do dna i zjada kolejne łyżki zupy. To taki element motywacyjny dla najmłodszych.

Talerzyk dla malucha

Początkowo może się zdarzyć, że wyląduje na podłodze przy jedzeniu więc lepsze są te plastikowe. Mogą być kolorowe i w rozmaitych kształtach. Mój synek najbardziej lubił korzystać z talerza w kształcie głowy Kubusia Puchatka, całego żółtego. Z czasem sprawdzą się również szklane, jednak początkowo najlepiej zdecydować się na plastikowe z uwagi zarówno na wygodę, jednak również na bezpieczeństwo.